Ratings2
Average rating4
Błyskotliwe połączenie Sapkowskiego i Pilipiuka Jedni mówią, że Złe to kraina za Gwiżdżącymi Górami. Inni utrzymują, że Złe to wszyscy, których Dolina wygnała, w tym magowie. Mieszkają w górach i hodują w sobie nienawiść, aż nie mogą jej znieść – wtedy sięgają po oręż i ruszają do ataku. Są też tacy, co twierdzą, że Złe to moc. I że to ona zmienia ludzi w bestie. Edmund zwany Kociołkiem, niegdyś żołnierz w armii księcia Stefana, dziś spełniony mąż i ojciec, a do tego karczmarz słynny na całe Wichrowiny, wdepnął w bagno, które podejrzanie zalatuje Złem. Razem ze swą drużyną do zadań specjalnych – socjopatycznym elfem, goblinem zwiadowcą, pełnym tajemnic guślarzem, charakternym krasnoludem i jednym z ostatnich prawdziwych rycerzy Doli – otrzymał zlecenie, które okazało się czymś więcej niż zwykłe dostarczanie przesyłek czy osłanianie karawan. Karczemne bijatyki, dworskie spiski, nocne biesiadowanie, walka z potworami, a do tego kuchnia taka, że palce lizać! Przekonaj się, co jeszcze czeka na Ciebie w Dolinie!
Reviews with the most likes.
Troche cringe'owa ksiazka. Bardzo naiwna i napisana w okropnie nieaktualnym stylu. Sprawia wrazenie historii zapisanej z sesji rpg prowadzonej przez i dla nastolatkow. W zasadzie nic wartosciowego poza sama rozrywka w sobie nie ma. Historia oklepana, bohaterowie nieciekawi, zero refleksji. Deus ex machina pogania sama siebie. A do tego postaci kobiece ograniczaja sie do obiektów. Ma prawda mialem nadzieję na trochę zreformowana polska fantastykę, a dostalem jakby lżejszego lesnego dziadka pokroju Pilipiuka...